Okres zaborów
Podczas II rozbioru Polski w 1793 r. ziemię wieluńską zagarnęli Prusacy włączając ją w skład nowo utworzonej prowincji tego państwa - Prus Południowych. Pod względem administracyjnym należała początkowo do departamentu piotrkowskiego, a po III rozbiorze wcielono ją w 1796 r. do departamentu kaliskiego.
Niedzielsko liczyło wtedy 36 dymów, a mieszkało 39 rodzin.

Po wkroczeniu na ziemie polskie wojsk napoleońskich utworzono w 1807 roku Księstwo Warszawskie, w którym znalazł się też powiat wieluński.

Właścicielami Niedzielska w tym czasie są Józef Kalasanty Madaliński i Adam Kobierzycki. W 1808 roku przedstawiciele wieluńskiej rady miejskiej skierowali przeciwko nim do Trybunału Departamentu Kaliskiego sprawę o zwrot miastu części dóbr Niedzielsko. Radni sprawę jednak przegrali, a miasto zostało obciążone kosztami postępowania sądowego. Od 1815 roku wieluńskie znajduje w granicach Królestwa Polskiego, w województwie kaliskim, a od 1837 roku w granicach guberni kaliskiej, w zaborze rosyjskim.

Zacytujmy fragment pisma z tamtych lat:
"Działo się to w mieście Kaliszu w miejscu posiedzeń Komisyji Hipotecznej, w domu przy Rynku pod liczbą Cztery, dnia dwudziestego trzeciego sierpnia tysiąc osiemset dwudziestego roku, o godzinie dziewiątej rano..."
W dniu tym nastąpiło uregulowanie hipoteki Dóbr Ziemskich Niedzielsko - wyjaśnienie tytułu własności. Pan Ludwik Lenartowicz z Czastar przedstawił dokumenty z dnia 23 marca 1817 roku na mocy których nabył od Adama Kobierzyckiego dobra (niedzielskie) za sumę 120 000 złotych polskich.
Wynika z tego, że od marca 1817 roku właścicielem dóbr Niedzielska był Ludwik Lenartowicz, który zmarł w 1836 r.
Rodzina Lenartowiczów przez ok. 50 lat pozostawała właścicielem niedzielskiego majątku.
W 1821 roku Niedzielsko liczy 17 domów i 131 mieszkańców.

Wielkie zmiany na wsi zaboru rosyjskiego przyniosła wiosna 1864 roku. Wtedy to, na podstawie carskiego ukazu z dnia 2 III 1864 roku nastąpiło uwłaszczenie chłopów. Zostali nim objęci wszyscy włościanie, niezależnie od ilości posiadanej ziemi.

Pozwolę sobie zacytować sentencję aktu z tamtych czasów:

Dobra Ziemskie N i e d z i e l s k o
w powiecie Wieluńskim, Województwie Kaliskim położone.
Na mocy postanowienia Komisji Likwidacyjnej
z dnia 15/27 kwietnia 1868 roku,
Nr 10,293. na własność Włościan w dobrach tych, wsiach tych przestrzeń gruntu mórg 78 prętów 145 przeszła.- Co się tu znaczy aktu K.W. dnia 28 czerwca, 10 lipca 1868 roku str. 357 sporządzonego zapisuje.

zobacz większe
powiększ...


Akt ten znosił poddaństwo chłopów. Powodował też konieczność zmiany sposobu gospodarowania i korzystanie z pracy najemnej robotników rolnych oraz uszczuplenie majątku. Areał, jaki przejeli chłopi, to 44 ha.
W Niedzielsku w wyniku uwłaszczenia powstało 16 osad (78 mórg ziemi włościańskiej). Gospodarstwa chłopskie od nr 1 do 8 miały prawo pasać swój inwentarz żywy (krowy i konie) na dworskich pastwiskach i rżyskach.
Nr gospodarstwa Prawo do wypasu
1
2
3
4
5
6
7 - 8 razem
9-16
17-18
3 krowy, 2 konie
4 krowy, 2 konie
2 krowy, 1 koń
4 krowy, 2 konie
4 krowy, 2 konie
3 krowy, 2 konie
3 krowy, 2 konie
nie miały prawa wypasu
brak wzmianki


W II połowie XIX w. właścicielem Niedzielska był Bogumił Lenartowicz. Mieszkał on w Kaliszu, u patrona Franciszka Modrzejewskiego. Majątkiem zarządzał mieszkający w Niedzielsku Kazimierz Lenartowicz.
We wrześniu 1872 Bogumił Lenartowicz w obecności Kazimierza Lenartowicza sprzedał majątek w Niedzielsku panu Włodzimierzowi Morzyckiemu z Kalisza "licząc po rubli srebrem 1800 za każdą włókę gruntu miary nowopolskiej czy to z budynkami, czy bez budynków".
Włodzimierz Morzyki urodzony w 1849 roku, w chwili kupna majątku miał 23 lata.
Majątek pozostał w rękach tej rodziny do 1945 roku, a więc przez 73 lata.

26 marca 1874 roku urodziła się ostatnia dziedziczka Niedzielska - Felicja, córka Włodzimierza Morzyckiego i Marianny z Freudenreichów.

9 stycznia 1896 roku zmarł w Niedzielsku Witold Morzycki, jedyny syn Włodzimierza Morzyckiego, uczeń wieluńśkiego gimnazjum realnego,1 ur. ok. 1881 r.

Wieluń liczył w tym czasie 6666 mieszkańców, w tym 2735 mężczyzn i 3931 kobiet.

W 1876 roku część Niedzielska należąca do uwłaszczonych chłopów liczyła 13 domów i 101 mieszkańców. Na folwarku, należącym do Władysława Morzyckiego było 6 domów i 47 osób.

W 1886 roku wieś Niedzielsko liczyła 19 domów, 158 mieszkańców i dzieliła się na dwie części: folwark - 497 mórg w tym 400 ornych oraz wieś - 16 osad oraz dwa piece wapienne, w których wypalano wapno. 26 mórg gruntów było zmeliorowane, co w tym czsie było rzadkością.

(25kB) Felicja Morzycka, córka Włodzimierza Morzyckiego, ukończyła pensję sióstr Urszulanek w Krakowie. Wyszła za mąż za adwokata kaliskiego Kazimierza Rymarkiewicza.
Ojciec jej, Włodzimierz Morzycki, umiera 13 października 1905 roku w wieku 56 lat. Majątek po zmarłym ojcu telicja dziedziczy w 1906 r. Pozotaje jednak nadal w Kaliszu, a do Niedzielska przyjeżdża w okresie prac polowych. Majątkiem opiekuje się zarządca, którego poszukują m.in. dając ogłoszenia w prasie2.

W 1910 roku należy wraz z mężem do założycieli Towarzystwa Akcyjnego Cukrownia "Wieluń" i ze swego majątku sprzedaje pod budowę cukrowni 47 morgów ziemi. Mieszka jednak nadal wraz z mężem w Kaliszu, a do Niedzielska przybywają tylko w okresie intensywnych prac polowych. Majątkiem w tym czasie zajmują się rządca Stanisław Nowicki oraz włodarz Franciszek Ustyniak.


Rymarkiewiczowie do Niedzielska sprowadzają się na stałe w 1914 roku, po zniszczeniu przez Niemców Kalisza.
W 1916 roku była założycielką koła Polskiej Macierzy Szkolnej, wchodziła w skład zarządu koła w Wieluniu i zarządu okręgu wieluńskiego tej organizacji. W 1919 roku działała w Komitecie obrony Lwowa.

Jej mąż, kaliski adwokat Kazimierz Rymarkiewicz, był w jednym z głównych organizatorów Spółdzielni Mleczarskiej, zorganizowanej w Wieluniu w latach 1911-1912, przez członków Centralnego Towarzystwa Rolniczego, a z inicjatywy wieluńskich ziemian. Spółdzielnia istniała jeszcze w roku 1917, a potem przestała funkcjonować.

Wraz z wybuchem I wojny światowej (1 VIII 1914 r.) armie niemieckie i austro-węgierskie stosunkowo szybko zajęły przygraniczny powiat wieluński. Nowi okupanci traktowali tereny byłego zaboru rosyjskiego jako obszar podbity, z którego dość swobodnie korzystali, konfiskując mienie, rabując, podpalając. Wojska konfiskowały przede wszystki zywność i furaż dla koni. Konfiskowano również inne towary przydatne wojsku, jak np. cukier, kawę, naczynia kuchenne, a nawet koszule i garnitur należące do właściciela sklepu w Niedzielsku, Stefana Rachelskiego.

W majątku Niedzielsko nowi okupanci zarekwirowali konie, krowy, cielęta, słomę, owies, uprząż, bryczkę, trzy telefony, wartościowy ryngaf (zobacz) wykonany ze złotej lub pozłacanej blachy i wiele innych przedmiotów z wyposażenia dworu, a także produktów rolnych. Żołnierze spalili blisko 100 metrów nowego sztachetowego parkanu na dępowych słupach, oraz 70 metrów płotów żerdziowych. Straty te powstały podczas postoju wojsk niemieckich w Niedzielsku w dniach 3-11 XI 1914 r., a także w miesiącach następnych. Wycięto także ponad 200 brzóz, a na polach i łąkach pojawiły się okopy.

Wśród żołnierzy I wojny światowej jest Szczepan Zgońdek (Zgondek) z Niedzielska, ur. 1896 r., kanonier 8 Pułku Artylerii Polowej, zmarły 25 XII 1920 r. w Łomży.

W ostatnim roku wojny umiera mąż Felicji Rymarkiewiczowej, Kazimierz. Pochowany został w rodzinnym grobie teściów, Marianny z Freudenreichów i Włodzimierza Morzyckiego.

Gazeta Sądowa Warszawska 1918 nr 11 pisała:
Dnia 25 lutego r. b. zmarł w Niedzielsku w ziemi Kaliskiej ś p. Kazimierz Rymarkiewicz, adwokat przysięgły, przeżywszy lat 58. Zmarły, który ukończył studja prawnicze w uniwersytecie Warszawskim, mianowany został w r. 1888 adwokatem przysięgłym z siedzibą w Kaliszu, gdzie też do wybuchu wojny prowadził jedną z większych kancelarji adwokackich. Był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli adwokatury kaliskiej; sumienny i pracowity odznaczał się gruntowną wiedzą prawniczą i wszechstronnym wykształceniem. Nad wyraz prawy i szlachetny posiadał cenne zalety osobiste i oprócz umiłowanego przezeń zawodu poświęcał swój czas działalności społecznej. Ś. p. Rymarkiewicz poniósł znaczne straty przy pożarze Kalisza; uległy bowiem zniszczeniu cała jego bogata bibljoteka oraz całe archiwum jego akt, i w ten sposób pomysły prawnicze i skarby jego ducha unicestwione zostały. Zmarły pozostawił cały szereg prac, a mianowicie: "O propinacji w Królestwie Polskim", "O dzieciach nieślubnych", "O samorządzie, projektowanym dla Królestwa Polskiego", "O spółkach akcyjnych" i wiele drobniejszych; miewał odczyty, brał czynny udział w pracach miejscowego Koła Prawniczego. W Kaliszu powstała myśl, ażeby zebrać wszystkie prace naukowe i artykuły Rymarkiewicza i wydać je łącznie z życiorysem zmarłego; będzie to może najlepsze uczczenie pamięci człowieka światłego, obywatela ofiarnego i dobrego kolegi.
[ Informacje zaczerpnięto z witryny http://sieradzkiewsie.blogspot.com pana Piotra Tameczka. ]


Kończy się I wojna światowa, Polska wkracza w 20-lecie międzywojenne - okres II Rzeczypospolitej.

pełny tekst carskiego ukazu z 1864 r dla Królestwa Polskiego

  • Gazeta Kaliska 1894 nr. 99
    Wypadki śmiertelne. Dnia 13/25 października r. b. we wsi Niedzielsko, pow. wieluńskiego, włościanin Józef Lewik, przez nieostrożność wystrzałem z broni zabił 19-to letniego włościanina Jana Kuchcika.

  • Gazeta Kaliska nr 5 z 1896
    - W dniu 9 stycznia r. b. zmarł w Niedzielsku pow. Wieluńskiego ś. p. Witold Morzycki, jedyny syn sędziego gminnego i właściciela dóbr Niedzielsko, wzorowy młodzieniec pilny i pracowity, uczeń tutejszego gimn. realnego. Pogrzeb odbył sie w Niedzielsku.

    - Szanownemu Duchowieństwu, przyjaciołom, sąsiadom, znajomym i krewnym, którzy przyjmowali udział w odprowadzeniu zwłok ukochanego syna naszego ś. p. Witolda Morzyckiego na cmentarz,
    - Czcigodnemu ks. Gumińskiemu za wymowne słowa współczucia i pociechy,
    - wszystkim tym, którzy na barkach swoich nieśli drogie nam zwłoki na miejsce wiecznego spoczynku,
    - oraz tym, którzy na trumnie złożyli kwiaty i wieńce, składamy niniejszem serdeczne podziękowanie.
    Niedzielsko 11 stycznia 1896 r. Marja i Włodzimierz Morzyccy.

  • Gazeta Kaliska 1905 nr 284
    - Ś. p. Włodzimierz Morzycki obywatel ziemski, b. sędzia gminny, opatrzony św. Sakramentami, po długich i ciężkich cierpieniach, zakończył życie w dniu 13 października 1905 r., przeżywszy lat 56. Eksportacja zwłok z Niedzielska do kościoła parafjalnego w Wieluniu nastąpi w dniu 15 października, pogrzeb dnia następnego o godzinie 10 z rana. Na smutne te obrzędy zapraszają krewnych, przyjaciół i znajomych, w głębokim smutku pogrążeni żona, córka i zięć. Osobne zaproszenia rozsyłane nie będą.

    - Zgony. W piątek dnia 13 b. m. zmarł w wieku lat 56 ś. p. Włodzimierz Morzycki właściciel dóbr Niedzielsko w pow. wieluńskiem i b. sędzia gminny. Zgon ten okrył żałobą rodziny Morzyckich i Rymarkiewiczów. Eksportacja zwłok z Niedzielska do kościoła parafjalnego w Wieluniu odbędzie się dziś o godz. 5 popoł., pogrzeb zaś jutro o godz. 10 rano. Zmarły cieszył się wielkim szacunkiem i powagą w swej okolicy.

  • Gazeta Kaliska 1906 nr 141
    Dominium Niedzielsko, p. Wieluń, poszukuje rządcy samotnego od 1 lipca r. b. Bliższe wiadomości u adw. Rymarkiewicza w Kaliszu.

  • Gazeta Kaliska 1907 nr 16
    Dom. Niedzielsko, p. Wieluń, poszukuje od 1 -go kwietnia r. b. pisarza gospodarczego. Bliższa wiadomość u adw. Rymarkiewicza w Kaliszu.

  • Zaranie 1911 nr 22
    Z pod Wielunia. (List).
    Wiosna tegoroczna była u nas pomyślna, urodzaje dobrze się zapowiadają. W Niedzielsku niedaleko Wielunia rozpoczęto budowę cukrowni, opierają na tem ludzie nadzieje, że się gospodarstwa podniosą przez uprawę buraków. Projektowana jest też kolej, ale kiedy do skutku przyjdzie - niewiadomo. Sady w całej okolicy kwitną obficie. Odbyło się tu niedawno wesele Sokołowiaka z Kruszynianką, które nazwać można wzorowem, bo trwało tylko jeden dzień, zabawa była bardzo ochocza, choć na napoje wydano tylko 25 rb., a zwykle to kosztują one od 40 do 100 rb.
    Chłop z pod Wielunia A. K. W.

  • Gazeta Świąteczna 1916 nr 1838
    Poszukuję posady kapelmistrza. Mogę prowadzić orkiestrę dętą i smyczkową. Wykonywam wszelkie naprawy narzędzi muzycznych i przestrajanie na inną tonację. L . Więckowski w Niedzielsku. Poczta w Wieluniu, w guberńji Kaliskiej.

    [ Informacje zaczerpnięto z witryny http://sieradzkiewsie.blogspot.com pana Piotra Tameczka. ]


  • WebMaster: AdamUs@poczta.fm